Kazdy stan ma swoje wlasne przepisy o ruchu drogowym. Wszystkie musza miescic sie w ogolnokrajowych wytycznych, jednak takie rzeczy, jak ograniczenia predkosci, czy nawet obecnosc przedniej tablicy rejestracyjnej zaleza od stanu.
W Kaliforni sa na przyklad znaki okreslajace bezpieczna predkosc w zakrecie. Wygladaja tak:
Tego typu znak oznacza, ze da sie bezpiecznie przejechac najblizszy zakret z predkoscia 30 mil na godzine (no, 35 do 40 :) ) i nie jest to ograniczenie predkosci - Moze byc ono zarowno wyzsze, jak i nizsze, jak ktos da rade przejechac zakret przy 45 na godzine bez stwarzania zagrozenia i przekraczania dopuszczalnej predkosci maksymalnej, to wszystko jest OK. Inna sprawa, ze w USA policja duzy nacisk kladzie na dostosowywanie predkosci do warunkow jazdy - Oznacza to, ze mozna dostac mandat za przekroczenie predkosci jadac ponizej limitu, gdy np. leje deszcz.
A tak wyglada przykladowa autostrada pod San Francisco:
6 pasow + pobocze + rownolegle estakada z kolejnymi pasami w tym samym kierunku. Nic, tylko pozazdroscic :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz